Krym – wycieczka do Balaklavy

[odmatmy]

Cześć,
Wycieczki do Krymu w wytwórni na ogół obsługiwane są przez kierowcę o imieniu Andriej. I tenże Andriej dla chętnych organizuje jednodniową wycieczkę do Balaklavy. Balaklava to niewielkie miasteczko portowe położone w zatoczce otoczonej górami. Największą atrakcją miasta jest muzeum po dawnej fabryce łodzi podwodnych, która w czasach ZSRR była tajna, tzn. nikt poza jej pracownikami miał nie wiedzieć, co się tam dzieje, a samo miasteczko było pilnowane przez wojsko przed osobami postronnymi. Prócz tego można wybrać się na krótki rejs promem i popływać w morzu (mieliśmy szczęście i zobaczyliśmy grzbiety delfinów). Obok miasta jest góra z ruinami dawnej twierdzy. Za przejazd Andriej policzył sobie sto chrywn, muzeum kosztuje 30 i rejs też 30, czyli ceny są niewygórowane, choć w samym miasteczku są ceny jak w Jałcie (tzn. drogo). Polecam skorzystanie z możliwości i wzięcie udziału w tej wycieczce, zwłaszcza, jeśli ktoś lubi klimaty zimnej wojny (muzeum).

[anfro]

Też byłem na tej wycieczce i polecam. Nasza cena wynosiła już 125 hr. Jeżeli wszyscy w czasie rejsu lubią pływać, to warto wynająć łódkę na 2 h, bo wspólna kąpiel z delfinami to niezapomniane wrażenie i nam wydała się trochę krótka. Warto wybrać się do najwyższej baszty twierdzy (dobrze mieć w miarę dobre buty - ścieżka stroma i żwirowata) - świetny widok na zatokę i pełne morze. Nasz wyjazd załatwiał Andriej, ale jechaliśmy z Jurijem i było to przeżycie ekstremalne z gatunku jazda na krawędzi (bus oczywiście nie ma pasów dla pasażerów)